Dom Rodzina Hobby Ogród czyli moje małe radości
..............................................................................................................

piątek, 16 października 2009

Czy to decoupage ?

Gdy robiłam porządki na strychu, znalazłam stary, drewniany wieszak, który kiedyś wisiał u Kacperka w pokoju (jakieś 15 lat temu). Był cały zielony, miał przyklejone drewniane, brzydkie i dziwne elementy. Wszystkie dodatki usunęłam, wyczyściłam do surowego drewna, pomalowałam jedną część brązową bejcą a drugą na kolor ecri. Dodałam parę poziomek i kwiatków wyciętych z serwetek i Kasia ma nowy wieszak do swojego pokoju.

Czy to już decoupage ?




Gdy rodzinka orzekła że im się podoba, dostałam skrzydeł i postanowiłam zrobić butelki do piwnicy (mamy ją zaaranżowaną na barek do przyjmowania gości). Zdecydowałam, że wszystkie będą miały motyw z róż ale każda trochę inny.Zrobiłam 4szt i chciałabym zrobić do tego zestawu jeszcze ramkę małą do postawienia na stolik i większą do powieszenia na ścianę.



Na zdjęciu u góry widać obrus-patchwork, który uszyłam. Była to moja pierwsza próba szycia w tej technice. Patchwork to moja pierwsza miłość jeżeli chodzi o pasje. Przeżyłam piękne chwile projektując nowe wzory, które nie zawsze doczekały się realizacji, niektóre do dziś mam w moich skrzynkach, może kiedyś je skończę. Przeżyłam też cudowną podróż do świata patchworków, odwiedziłam osadę Amiszów w USA i zobaczyłam cuda uszyte kobiecą reką. Pokażę parę zdjęć następnym razem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz