Dom Rodzina Hobby Ogród czyli moje małe radości
..............................................................................................................

sobota, 27 października 2012

Lepiej póżno...

Miało nie być w tym roku dyniowych dekoracji. Ale dostałam kilka ślicznotek od sąsiadki. Od znajomej dostałam ładne jabłuszka, a mężulek przytaszczył orzechy i tak jakoś dalej poleciało już samo.






A jak napatrzyłam się już na te piękności moje to czas się wziąć do roboty i zrobić coś dobrego z tych darów jesieni. Padło na gofry z musem jabłkowym i mnóstwem cynamonu...mmm, tyko mruczenie było słychać jak rodzinka pałaszowała.






Był też jabłecznik z orzechami, ale ten się na fotki nie załapał, nie zdążyłam, za nim sięgałam po aparat zostało parę rozgniecionych kawałków i okruszki :) No ale rodzinka się ponajadała, załapali się też goście i teraz w kuchni zostały już tylko dekoracje.

7 komentarzy:

  1. Pyszne dekoracje a to co z nich wyczarowałaś jest bardzo apetyczne, mam wrażenie , że czuję zapach cynamonu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmmm, to i ja pomruczę, choć tylko do monitora, bo gofry z musem wyglądają przepysznie! A dekoracje bardzo fajne. A co, trzeba się nacieszyć jesienią :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale pyszności!!! A dyńki śliczne :)) Pozdrawiam D.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gofry wyglądają tak pysznie,że mogę sobie jedynie wyobrazić jak smakują.A z tym jabłecznikiem to się nie dziwię :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. O jej,slinka mi leci na widok Twoich gofrow...wygladaja pysznie :)pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dekoracje same "pchają" się do rąk. A u Ciebie bardzo ładnie wyglądają. A na gofry zrobiłaś mi smaka. Może dzisiaj zrobię?
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  7. pyszne fotki u Ciebie..:))od paru lat przybieram się kupić gofrownice, a to przecież taki fajny dodatek na deser .

    OdpowiedzUsuń