Pomysł jajek patchworkowy znalazłam na http://patchworkowe-kursik.htm. Bardzo mi się spodobały i spróbowałam własnych sił. Jajka Marioli są bardziej wypasione, moje to tylko takie echo tych oryginałów. Ale miałam dużo przyjemności przy ich robieniu.
czwartek, 14 kwietnia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jaja robisz nad wyraz udane;-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie.
sliczne:)
OdpowiedzUsuń