Dom Rodzina Hobby Ogród czyli moje małe radości
..............................................................................................................

piątek, 19 listopada 2010

Druga odsłona piwnicy

Mijając regały z słoikami wchodzimy do pomieszczenia z barkiem, to raczej miejsce dla pełnoletnich, choć dzieciaki lubią siedzieć na wysokich stołkach. Ale miejsce ich zabaw jest w następnej części.







Barek zrobił mąż mojej siostrzenicy, stolarz z zamiłowania. Drzwi też zrobił, każda deskę z osobna postarzał, wymurował filary z prawdziwych cegieł i zrobił mnóstwo innych detali, włożył w tu mnóstwo pracy.

Plakat Jack Danielsa powieszono na cześć gospodarza, wielu znajomych dołożyło się do wyposażenia piwnicy, przynosząc różne gadżety. Spotykamy się tu na różne okazje.

To nasza galeryjka, trochę naszych zdjęć, trochę obrazków no i tabliczka z fajnym aktorem.




Jego motto nie jest najmądrzejsze ale aktor z niego przystojny i trochę tajemniczy. W całej piwnicy mamy kilka odniesień do starej Ameryki, z czasów prohibicji, to takie przewrotne nawiązanie. Lubimy spotykać się z znajomymi, całymi rodzinami z dzieciakami. Dzieci bawią się z nami i widzą jak można spędzać czas całą rodziną. Jesteśmy prawdziwymi domatorami, nie lubimy wychodzić więc zrobiliśmy sobie "plac spotkań" w domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz