W sobotnie popołudnie wybrałam się z Kasią na krótki spacer i nazbierałyśmy trochę kolorowych liści. Zrobiłyśmy kilka różyczek (korzystając z kursu obrazkowego w internecie) i zerwałyśmy parę kwiatów na ogrodzie. W ten sposób powstała pierwsza jesienna kompozycja w tym roku.
Serum do ciała i kolejne plasterki
4 dni temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz