Dom Rodzina Hobby Ogród czyli moje małe radości
..............................................................................................................

niedziela, 23 marca 2014

Przez pryzmat kropli

Wczorajszy dzień był wspaniały ! Dawno już nie czułam takiej radości życia. Cały dzionek spędziłam na ogrodzie i napracowałam się jak wół, ale byłam szczęśliwa jak dziecko. Coś wspaniałego. Dziś dmucham na obolałe łapki i leżę z nogami na poduszkach a plecy bolą mnie niemiłosiernie. Zaglądam przez okno i podziwiam moją wczorajszą pracę i to, że ogród w deszczu też potrafi być piękny.





 
 

 
 
 
 




Krople deszczu nadają rośliną romantyczności. Są jak biżuteria, a zieleń staje się jeszcze zieleńsza, kocham swój ogród i jestem w nim naprawdę szczęśliwa.

5 komentarzy:

  1. u mnie jeszcze nie pada, śliczne wiosenne zdjęcia, pozdrawiam cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku, ależ u Ciebie już prawdziwa Wiosna ! U mnie dopiero pierwiosnki i krokusy kwitną... Gdzie jeszcze magnolie?
    Irysy dopiero ledwie z ziemi wyszły. Do Polski Centralnej widać dłużej Wiosna idzie... Pięknie u Ciebie.
    Ps. Ja wczoraj też okropnie się napracowałam, a dziś dzień spędziłam rowerowo :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. krople deszczu to moja inspiracja :)
    zdjęcia urocze;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej, u Ciebie dużo bardziej wiosennie niż u nas. Trochę zazdroszczę, piękne kompozycje na rabatach
    Pozdrawiam,
    M.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, tą sobotę mozna nazwać ogrodową :-) ja tez się narobiłam, deszczu nie było, nie przepadam za nim ale jest naprawdę potrzebny.
    Twój ogród już cieszy oko :-)
    Pozdrówka ciepłe!

    OdpowiedzUsuń