Dom Rodzina Hobby Ogród czyli moje małe radości
..............................................................................................................

sobota, 19 października 2013

Moje maleńkie królestwo

Na niektórych blogach już klimaty świąteczne a ja ciągle jeszcze jedną nogą w jesiennym ogrodzie ( głównie porządki ) a drugą łapką skończyłam wakacyjną renowację. No i muszę też oddać honoru mojemu małżonkowi, który bardzo mi pomógł dokończyć owe przedsięwzięcie. Bo zacząć jakąś robotę, rozgrzebać i rozbebeszyć to ja potrafię ale ostatnie szlify to jakoś pod górę zawsze mi idą, no i męska ręka do niektórych prac nadaje się lepiej. No więc dzięki mojemu mężusiowi mam swój kącik do spełniania się.






Cała maszyna była pomalowana farbą olejną, trzeba było wszystko oszlifować i pobejcować lakiero- bejcą. Trochę czasu to zajęło ale efekt był wart całej pracy. A tak wyglądała gdy zaczęłam się nad nią znęcać.


 
 
Mebelek dostał też nowy, większy blat, żeby było więcej miejsca do pracy i pomieścił więcej moich "szpargałów"
 
 
 
 
Na fotkach widać czkające na wykończenie aniołki, butelki i pudełka ale z wolnym czasem u mnie krucho, więc trochę jeszcze sobie poczekają.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Całe moje królestwo to mały kącik w gościnnej sypialni, nie dochrapałam się jeszcze swojej komnaty, ale musi mi to na razie wystarczyć. Przy licznej rodzince trudno mieć większe wymagania, ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :)


9 komentarzy:

  1. Fajnie mieć taki swój własny kącik :-)
    Moja maszyna cały czas czeka na taki lifting
    Pozdrówka ciepłe!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka urocza. Zazdroszczę Ci tej przestrzeni. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Justyno - świetne wykonanie. Maszyny zazdroszczę, ma taką moja szwagierkaw piwnicy - kombinuję jak ją wyprosić :-)
    Ja wreszcie odnowiłam biureczko, które znalazłam u teściowej w piwnicy i też mam swój kącik :-)
    Pozdrowienia ! Również dla męża, dzielny z niego pomocnik :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny kącik i taki Twój! Fajnie mieć takie miejsca tylko dla siebie.A przemiana maszyny do szycia po prostu obłędna:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, że masz takie swoje królestwo! Bardzo ładne zresztą.

    OdpowiedzUsuń
  6. urocze jest Twoje królestwo :-)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. mebelek jak nówka,wyszedł pięknie,ja tez stoję jedna noga w ogrodzie,ale coś cienko mi idzie to porządkowanie:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń