No i ostatnia już sesja z orzechowa. Pomyślał by kto, że taki mały orzeszk może być żródłem tylu inspiracji :) Orzeszki w salonie.
I w kuchni także.
No i nawet w piwnicy.
Na przekąskę sie rozumie.
I zapasy na całą zimę, żeby nie zabrakło :)
Myślę, że zaorzeszkowałam was na całego, obiecuję, że to już koniec i więcej zdjęć z orzeszkim w tle nie będzie, no w każdym razie nie prędko :)
Ale ładne są te dekoracje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny ten aniołek z banerku ,taki otulony śniegiem.Orzechowo u Ciebie nieodparty znak ,że można świętować .Dekoracje bardzo klimatyczne,pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie, tak świątecznie:)
OdpowiedzUsuńPięknie. Orzechowo i świątecznie :)
OdpowiedzUsuńHej, ale u Was urodzaj orzechów ale za to piękne dekoracje. A orzechy świetnie się komponują ze świątecznym klimatem.
OdpowiedzUsuńAsia
Zasypalo Was orzechami a nas sniegiem :D Cudne dekoracje z orzechami , bardzo swiatecznie :)Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńZamias śniegu orzechowy zawrót głowy.... Podoba mi się :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pięknie u Was! Spokojnych,rodzinnych świąt! :))
OdpowiedzUsuń