
W tym roku bardzo skromnie świętujemy dożynki na naszej dzielnicy. Mamy remontowaną ulicę, więc jest trochę bałaganu. Nie było gdzie wystawiać dekoracji i wszystko zawęziło się do jednej kompozycji, ale dosyć okazałej.


Jeszcze ujęcie z gwiazdą w roli głównej, bo jak można przepuścić taką okazję.
Piękne dynie i dziewuszka :)) Bardzo lubię takie jesienne imprezy .
OdpowiedzUsuń