Napstrykałam setki zdjęć, jak zawsze na wakacjach. Najwięcej dziecią. Ale wybrałam takie bez imienne, z poróży gdzieś tam do lata. Nie są to nawet te najładniejsze, z pięknymi widokami, ale takie spokojne, leniwe z dużym zapasem czasu, którego mi zawsze brakuje. Takie chyba miałam wakacje w tym roku-nie śpieszne.
Sztuka nowoczesna i .... moja sztuka
1 dzień temu
Super fotki i zapewne urlop też się udał .Ja mam urlop dopiero w grudniu więc zazdroszczę podwójnie.
OdpowiedzUsuńUchyl jeszcze rąbka tajemnicy ? Grecja?
pozdrawiam
to jakiś Adriatyk ? Piękne..a ja juz w czwartek wyruszam .ah przypomniały mi się greckie figi :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń