Dom Rodzina Hobby Ogród czyli moje małe radości
..............................................................................................................

niedziela, 24 lipca 2011



Pogoda nie sprzyja pracy na grodzie, co zawsze o tej porze roku zajmowało mi większość popołudnia, a coś robić trzeba. Wyciągnęlam więc moje skrawki materiałów i uszyłam nową podusię. Miała być do mojej sypilni ale Kaśka stanowczo stwierdziła, że to przecież pasuje do kompletu pościeli jej lalek więc należy się jej. Ot i tyle się nią nacieszyłam.























3 komentarze:

  1. Śliczne! Podusia i pościel dla lalek- super połączenie kolorów!
    Pozdrawiam.
    J:O)

    OdpowiedzUsuń
  2. ładna..powinnaś szyć więcej..:) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super zestawilas kolory,podusia sliczna

    OdpowiedzUsuń