Dom Rodzina Hobby Ogród czyli moje małe radości
..............................................................................................................

poniedziałek, 7 lipca 2014

Dekorowanie ogrodu

Podczas wakacyjnych podróży poczyniłam kilka zakupów z których jestem niesłychanie zadowolona. Pisałam już wcześniej, że marzy mi się poidełko dla ptaszków, ale myślałam zawsze o takim dość sporym, a w sklepach raczej malutkie spotykałam. No i po drodze do Wałbrzycha mój mężulek wypatrzył kamieniarza, który wystawił wzdłuż drogi swoje różności. Pan był bardzo uczynny i zrobił mi takie poidełko jakie sobie zażyczyłam i odebrałam go w drodze powrotnej tego samego dnia. Oto prawdziwy rzemieślnik, pomyślałam, mimo, że miał kilka innych poidełek, zrobił następne dla mnie i to w ciągu zaledwie paru godzin, bym mogła je zabrać wracając wieczorem do domu.







Mój mąż był nieco zdziwiony moim wyborem i skomentował krótko- toż to jak koryto, ale zawiózł do domu i ustawił w wskazane miejsce.
Pośród różności pana kamieniarza urzekły mnie jeszcze małe domki. Większość punktów ogrodniczych oferuje domki ale w stylu azjatyckim a mój mini ogródek nie do końca można nazwać japońskim więc owe domki nie bardzo pasowały do mojej koncepcji. Ale w końcu znalazłam to czego szukałam, mały kamienny domek, taki trochę śmieszny ale w sam raz do mojego ogródka.



 
 
Pozdrawiam pana kamieniarza bardzo serdecznie :)

2 komentarze:

  1. Piękne poidełko i domek. Podoba mi się wkomponowanie tych przedmiotów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne i tak je dopasowałaś do tego uroczego zakątka,
    bardzo mi się podoba!
    pozdrawiam,
    m.

    OdpowiedzUsuń