Dom Rodzina Hobby Ogród czyli moje małe radości
..............................................................................................................

sobota, 31 marca 2012

Deszczowo

Weekend spędziliśmy w stolicy, niestety wiało, padało i mieliśmy zaledwie dwie godziny wolnego czasu. Wybraliśmy się na szybki spacer po starówce, który zakończył się ucieczką przed ulewą. Resztę czasu spędziłam na obowiązkach służbowych. Ale i tak było fajnie, wieczorem , bez dzieci, bez garów, sami poza domem, mielimy trochę czasu dla siebie. Noc w eleganckim hotelu, pyszne jedzonko i zero rachunków. Mogła bym tak częściej:)








3 komentarze:

  1. To w takiej sytuacji deszcz by mi nie przeszkadzał:)Myślę,że i tak wyjazd był dla Was udany:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Marzę o takim wypadzie z mężem...chociaż jeden dzień...ach zazdroszczę...
    Pozdrawiam

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  3. każda chwila oderwania się od codziennych zajęć jest dużo warta - ładne zdjęcia, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń