Trochę cytatów i grafik w dniu premiery ♥️
4 dni temu




Formy były tylko 4 i to pożyczone jedynie na pół dnia, trzeba było się uwijać, bo w kolejce czekała następna rodzina. Do pieca i tak więcej się nie mieściło więc, piekłyśmy na 3 tury. Parę baranów straciło głowy przy wyciąganiu z formy, więc trzeba było upiec dodatkowe sztuki. Najśmieszniejsze było odcinanie dupek, które nadmiernie wyrosły. Wszyscy na nie czyhali, żeby je szybko pożreć.
W ubiegłym roku urodziny Kasi były w kolorze różowym, można zobaczyć tutaj. W tym roku postawiłam na klasykę. Skusiłam się bo dekoracja była w promocji, drewniane zabawki są w cenie. Całość jest " wielokrotnego użytku", bo zawiera 10 cyferek i można ustawiać różny wiek solenizanta. Kasia była zadowolona, podobała jej się dekoracja, kolorowa i wesoła.


Umiesz liczyć, licz na siebie, mawiała moja teściowa i widać miała rację. Nie mogę doczekać się większych oznak nadchodzącej wiosny, więc radzę sobie sama, jak potrafię. Jajek w tym roku nie robię bo mam zapasy z ubiegłych lat a klimat weselszy próbuję wprowadzić innymi akcentami. Ot chodź by tak...


Na wszystkich blogach pełnia wiosny, a nas rozłożyła grypa, całą rodzinę po kolei. Zmiany na domowych gruntach muszą jeszcze trochę poczekać, ale dla poprawy samopoczucia wyjęłam serwis, który niedawno kupiłam,w prawdziwie wiosenny deseń. I teraz zrobię sobie cały dzbanek owocowej herbatki i będę zabawiać najmłodszą, Kaśkę, bo choremu dziecku bardzo powoli mija dzień.