Ostatnio pogoda nie pozwala nam na realizowanie się na ogrodzie więc wykończyłyśmy parę wcześniej przygotowanych butelek. W zasadzie to takie prace zostawiamy sobie na zimowe wieczory, ale jak za oknem leje deszcz to jest to dobry sposób na poprawę humoru. Za to elementy dekoracyjne na butlach typowo letnie.
Plasterkowy zawrót głowy
1 tydzień temu
Bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńbutelki teraz przypominaja eleganckie wazoniki:)fajnie wyszly
OdpowiedzUsuńBardzo popieram takie twórcze organizowanie czasu gdy za oknem brzydka pogoda! W ten sposób nie ma czasu na nudę! :)
OdpowiedzUsuńPiękne letnie kolorki ,wyglądają cudnie
OdpowiedzUsuńSliczne!!Rozowa to moja faworytka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
J:0)
i ładnie, ja też mam odstawione butelki do ozdoby..czas zabrać się za nie i mi.
OdpowiedzUsuńSuper butelki. Faktycznie, ja ostatnio też mogłam się przekonać, ze to super zajęcie na niepogodę i nie tylko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
obie są śliczne ale wrzosowa to mój typ :) nic nie poradzę że fiolety uwielbiam. Dobry sposób na niepogodę
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło :)
Jestem pełna podziwu, butelki wygladają fantastycznie :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - M.