Dom Rodzina Hobby Ogród czyli moje małe radości
..............................................................................................................

poniedziałek, 31 maja 2010

Deszczowa niedziela

Deszczowa ale bardzo wesoła.








Kasia odwiedziła zoo w Opolu. Było super-opowiada, a najlepsza była żyrafa. No i był Michał i jedliśmy kotlety na dworze i biegaliśmy i...



Zdjęcia z tego wyjazdu mam od taty Michała, wyszły super, warte pokazania.









Myślę, że to fajne miejsce do odwiedzenia, na rodzinną wycieczkę.

niedziela, 30 maja 2010

Poducha patchworkowa

Wolałabym siedzieć na ogrodzie,ale pogoda sprzyja szyciu, więc zrobiłam nową poduchę do Kacprowego pokoju. Z poduszki jestem w zasadzie zadowolona, z ogrodu nie za bardzo. Mało co kwitnie, a tu lada dzień Boże ciało i czym Kasia będzie sypać?











Otwarcie sezonu

Sezon na grila uważa się za otwarty!

.



Tak było wczoraj, bo dziś znów leje.

sobota, 22 maja 2010

Rzeczy przypadkiem odnalezione

Dzisiaj kawę piję w sypialni na podłodze, między książkami, które wyniosłam na piętro w razie zalania. Trochę bałaganu, podczas którego, znajdują się rzeczy dawno zapomniane tak jak ta tacka, którą znalazłam wynosząc rzeczy z piwnicy.















Lało, lało...

... i przelało. Na szczęście do naszego domu woda nie dotarła. Ale nie wszyscy mieli tyle szczęścia co my, wiem coś o tym, bo sama przeżyłam powódz w 1997r. Serca ściska, gdy oglądam relację w telewizji. W naszej dzielnicy zalało tylko pola, woda oszczędziła tym razem domostwa.






A to jeszcze nie koniec deszczy, jeszcze nie jedna rodzina może ucierpieć. Wiele pokory trzeba nam w obliczu przyrody.


niedziela, 16 maja 2010

Ciągle pada



Kiedy w końcu przestanie padać? Mam już dość tego deszczu! Ja chcę na ogród! Coś sadzić, kopać, grzebać w ziemi... Dobrze, że w domu coś kwitnie, to trochę napawa nadzieją.


Kilka ujęć z mojego mokrego ogrodu. Wygląda na to, że roślinką deszcz nie przeszkadza tak bardzo.

piątek, 14 maja 2010

Szary miś raz jeszcze

Karolince w pokoju przybyły nowe obrazki, oczywiście z szarym misiem. Kolekcja szarego misia rozrasta się z dnia na dzień. Trzeba będzie chyba dokonać paru zmian w pokoju Karolci. Ale dla nas to dobra wiadomość, bo my lubimy takie wyzwania.

























niedziela, 9 maja 2010

Zezowatym okiem

Ciepło do nas przyszło! Trzeba przyznać, że po deszczach rośliny mają piękny nasycony zielony kolor. Niewiele kwiatów kwitnie o tej porze na naszym ogrodzie, ale krzewy i drzewa pięknie mienią się różnymi odcieniami. Oto kilka śmiesznych ujęć zrobionych z tarasu i balkonu naszego domu.