Chciałam pokazać aniołki, które wyszyła dla mnie mama.
Mają dla mnie specjalną wartość właśnie dlatego, że są zrobione specjalnie dla mnie. Może to po mamie odziedziczyłam upodobania do robótek ręcznych. Może po tacie, on też w wolnych chwilach majsterkował. Kiedyś sama odnowiłam stare krzesło. Wiem napewno, że zawsze będę coś dłubała, wyklejała, szyła, malowała, bo to sprawia mi ogromną przyjemność.
Sztuka nowoczesna i .... moja sztuka
1 dzień temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz