Czy to już decoupage ?
Gdy rodzinka orzekła że im się podoba, dostałam skrzydeł i postanowiłam zrobić butelki do piwnicy (mamy ją zaaranżowaną na barek do przyjmowania gości). Zdecydowałam, że wszystkie będą miały motyw z róż ale każda trochę inny.Zrobiłam 4szt i chciałabym zrobić do tego zestawu jeszcze ramkę małą do postawienia na stolik i większą do powieszenia na ścianę.
Na zdjęciu u góry widać obrus-patchwork, który uszyłam. Była to moja pierwsza próba szycia w tej technice. Patchwork to moja pierwsza miłość jeżeli chodzi o pasje. Przeżyłam piękne chwile projektując nowe wzory, które nie zawsze doczekały się realizacji, niektóre do dziś mam w moich skrzynkach, może kiedyś je skończę. Przeżyłam też cudowną podróż do świata patchworków, odwiedziłam osadę Amiszów w USA i zobaczyłam cuda uszyte kobiecą reką. Pokażę parę zdjęć następnym razem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz