Niedziela palmowa przywitała nas deszczem z śniegiem. Ale teraz się trochę wypogodziło i słonko zagląda do domu. Palma zdobi parapet w salonie i wszystkim już znacznie weselej. Jesteśmy pełni nadziei, że w lany poniedziałek nie pomarzniemy, jak będą nas gonić z wiadrami:)
Plasterkowy zawrót głowy
1 tydzień temu
Piękna, słoneczna dekoracja w wazonie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
Pięknie, wiosennie i świątecznie:)
OdpowiedzUsuńPewnie Cie zmartwie, ale w święta pogoda wcale nie zapowiada sie lepiej :-(
OdpowiedzUsuńNa przekór pogodzie u Ciebie w domu słonecznie i pogodnie pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuń