Nie wiedziałam, że tyle tego nagromadziłam. Jestem jak sroka złodziejka albo jak kleptoman, wszystko się może przydać, nic nie wyrzucę. I tym oto sposobem, muszę te moje skarby jakoś posegregować, uporządkować i zabezpieczyć, bo latem więcej czasu spędzę na ogrodzie i rzadziej będę oddawać się tej pasji.
Niektóre kawałeczki koronek pamiętają jeszcze czasy młodości mojej babci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz