Uzbierałam już niemałą kolekcję biżuterii frywolitkowej. Jestem oczarowana tą koronkową robotą. Sama nie potrafię jej robić, ale na szczęście mama koleżanki wyczarowuje prawdziwe cudeńka więc mogę sobie czasem sprawić taką przyjemność.
To mój ulubiony komplet, często go zakładam i to nie tylko na wieczorowe wyjścia, sprawdza się także na co dzień.
Plasterkowy zawrót głowy
6 dni temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz