Po wklejeniu ostatniego posta, zdjęcia kalendarza wydały mi się trochę "łyse", jakieś takie smutne. Więc na rozweselenie dodałam posąsiedzku parę serduszek, żeby było trochę raźniej. Myślę, że teraz wygląda ciekawiej.
Prawdę mówiąc (a raczej pisząc) te zdjęcia są już nieaktualne i dziś kalendarz wygląda naprawdę smutno bo rodzinka powyżerała sporo cukierków i muszę go uzupełnić. Jeden familijny weekend i tyle spustoszenia:), no i zero szacunku dla tradycji:)
Sztuka nowoczesna i .... moja sztuka
1 dzień temu
Kalendarz superzasty!!!
OdpowiedzUsuńJa nie robiłam jeszcze kalendarza, bo moje dziecko za małe... Nie wie jeszcze o co chodzi... Kupiłam mu taki sklepowy- z okienkami... To jak siedli razem z tatą... to zjedli na raz wszystkie czekoladki ;-)