Dawno już nie robiłam czegoś z serwetek. Przy zmianie kolorów w pokoju Kasi, znalazłam drewnianą literę, którą dawno przyniosłam do domu i o niej zapomniałam. Gdy ją brałam, nie byłam pewna do kogo trafi (Kacper, Karolina czy Kasia).
Ale gdy wyłożyłam akcesoria na stół, wiadomo było do kogo powędruje, od razu zgłosiła się Kasia, kierowniczka zamieszania.
Sztuka nowoczesna i .... moja sztuka
23 godziny temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz