Piszę zawsze charakterystykę znaku zodiaku, przejaskrawiając wady czy zalety solenizanta, wklejam jego zdjęcia z dzieciństwa, przy których zawsze jest najwięcej śmiechu, wyjaśniam pochodzenie i znaczenie jego imienia, określam jego horoskop numerologiczny, wszystko oczywiście z przymrużeniem oka.
Dla każdego też wymyślam parodię jakiegoś wierszyka lub piosenki, wplatając do treści fakty z życia delikwenta. Dla Piotra przerobiłam piosenkę "Opłotkami przez ogródek idzie sobie krasnoludek"
.
Znajdzie się też zawsze miejsce dla pozostałych członków rodzinki i na nich też zawsze sobie trochę poużywam, ot coś śmiesznego, żeby nie tylko po solenizancie jeździć.
Wszystko poobklejam ozdobnikami, żeby było ładniej i taki album wędruję z rąk do rąk w czasie przyjęcia i tylko po salwach śmiechu i komentarzach domyślamy się która strona akurat jest oglądana.
Żeby całość się udała potrzebna jest pomoc bliskich osób z rodziny "ofiary", trzeba pogrzebać w archiwach za śmiesznymi zdjęciami, bo bez tego ani rusz, trochę pomysłu, trochę chęci i wychodzi z tego fajna zabawa na urodziny. Takich albumów mam już kilka w swojej "karierze" zmajstrowanych, niektóre pokazywałam już na blogu, nie wszystkie bo zazwyczaj robię je na ostatnią chwilę i nie zawsze zdążyłam je obfocić. My tzn moi znajomi lubią takie prezenty własnej roboty, zdarzały nam się już gry planszowe o solenizantach, krzyżówki na ich temat, rebus no i oczywiście poprzerabiane wiersze i piosenki. A najwięcej śmiechu mamy gdy układamy te teksty w tajemnicy przed tym ktosiem. Wiem, że niektóre znajome wykorzystały ten pomysł na łonie rodzinnym i też odniosły sukces, bo przyjemnie jest gdy ktoś o nas myśli i zrobi coś specjalnie tylko dla nas.
.
Rewelacja. W życiu bym nie pomyślała o czymś takim, jako prezencie. A to przecież takie fajne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł!!! Świetny album :) Takie prezenty są bardziej wartościowe od kupionych w sklepie :) Dane naprawdę od serca :) Pozdrawiam D.
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł na prezent!
OdpowiedzUsuńGratuluję kreatywności.
Buziaki.
świetny pomysł :) dzięki za podzielenie się nim :)
OdpowiedzUsuńSuper..jestes zdolna !! :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper pomysł :) obdarowany musiał mieć z takiego prezentu niezłą frajdę :) zdolniacha z Ciebie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPomysł na prawdę rewelacyjny! Wyobrażam sobie, że wszyscy pokładają się ze śmiechu :) Ja zrobiłam coś podobnego po ślubie w wersji prezentacji w power poincie. Była to komiksowa historia znajomości mojej i męża. Pokazywaliśmy ją razem z płytą z wesela - ubaw po pachy! Tez uważam, że prezenty zrobione własnoręcznie i specjalnie z myślą o kimś są najcenniejsze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na ciuszkową wyprzedaż!
Rewelacja!
OdpowiedzUsuńPoczucie humoru to najważniejsza cecha , którą musi posiadać obdarowywany!?:O)
Pozdrawiam.
J:O)