Dom Rodzina Hobby Ogród czyli moje małe radości
..............................................................................................................

wtorek, 3 września 2013

Wszędzie dobrze ale...

No i to by było na tyle, wakacje się skończyły, pogoda się zepsuła a w pracy urwanie głowy. Więc na osłodę wieczorem przeglądam zdjęcia z tegorocznego lata. Nie jest ich za wiele, bo w tym roku nigdzie nie wyjeżdżaliśmy na urlop, (nie licząc krótkich weekendowych wypadów), większość wolnego czasu spędziliśmy na ogrodzie. Ale i tak trochę biegałam z aparatem tu i tam pstrykając fotki. Członkowie rodziny zazwyczaj czmychali mi z przed obiektywu, więc główną rolę odgrywa głównie flora i fauna...oto kilka ujęć karmelkowego zakątka.






Na zdjęciu powyżej widać niedokończone obłożenie z cegieł klombu przy altanie, teraz jest już gotowy, a placu znikły resztki gruzu. A poniżej klomb, który powstał z kamieni po likwidacji oczka wodnego. Dziś z pomiędzy kamieni wyrastają już całkiem fajne kępki traw ozdobnych. Wić jak widać nie tylko leniuchowaliśmy w wolnym czasie :)














Nieźle sobie też popaskudziliśmy sobie, trochę się pobrataliśmy i nalatałam się z konewką jak nigdy.









I jeszcze kilka fotek kwitnących roślinek, najbardziej cieszyły mnie pelargonie które sama rozmnożyłam, hortensja, która kwitła pora pierwszy i kaktus któremu wyszczelił wysoki kwiat.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Jednym słowem było fajnie. Tak po wiejsku, po domowemu i rodzinnie :)
 


3 komentarze:

  1. Ale ładne zdjęcia. Mnie trochę szkoda lata, ale jesień też lubię. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna oprawa domu,zadbany ,śliczny ogród, ileż to pracy,ale za to masz co podziwiać popijając co tam lubisz:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyjemnie tam u Ciebie w ogródku:)

    OdpowiedzUsuń